Ech ten telewizor (chyba się nazywał "Ametyst"?), no i nieśmiertelne goździki z tulipanami! Dzięki Tobie przeniosłem się dziś w czasie o 40 lat! :) Pozdrawiam z Bieszczadów! www.beszad.blog.onet.pl
Ech ten telewizor (chyba się nazywał "Ametyst"?), no i nieśmiertelne goździki z tulipanami! Dzięki Tobie przeniosłem się dziś w czasie o 40 lat! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Bieszczadów! www.beszad.blog.onet.pl