czwartek, 27 października 2011

1975

6 komentarzy:

  1. Trafiłam tutaj pokątnie, jakimiś linkami z kolejnych blogów i żałuje jednego ... Że dopiero teraz.
    Świetna dawka historii, humoru i porządka dawka wrażeń estetycznych.
    Tylko pozazdrościć takich domowych zbiorów.

    Pozdrawiam ciepło,
    Aleksandra.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie baliście się kleszczy?

    OdpowiedzUsuń